Enoder Enoder
88
BLOG

Dyskusje z Babcią: ruski pokój

Enoder Enoder Polityka Obserwuj notkę 4
Rosja pięknymi ustami viceputina zarzeka się, że wycofuje wojska i już jest pokój. Tymczasem Eli Barbur opisuje rabunki w Gori. Onet donosi: Gori płonie, giną ludzie; rosyjskie wojska jadą na kolejne miasto. Reuters podaje, że okrążone są trzy kolejne gruzińskie miasta, w tym nadmorskie Poti. Viceputin ogłasza, że Rosja będzie gwarantem niepodległości Abchazji i płd. Osetii. Północnej niekoniecznie. Moja ukochana, sędziwa Babcia, doc. dr hab., mimo wieku utrzymująca niesamowitą sprawność umysłową i pamięć, wspomniała w tym kontekście zdarzenie z jej rodzinnego Zdołbunowa. Rok 1939, zaczyna się wojna, niemieckie samoloty ostrzeliwują skupiska polskiej ludności, w tym rynek w Zdołbunowie. Ludzie uciekają, na co pojawia się Armia Czerwona, której oficerowe wołają: nie uciekajcie, Polacy! Niemcy to przyjaciele, a to są tylko ćwiczenia! Oczywiście Polacy rozstrzelani z Messerchmittów mogli mieć odmienne zdanie. Tak to wygląda ruski pokój. Czyli: spokój, nic się nie dzieje, to tylko strzał w tył głowy, cichutko, przecież nie walczymy...
Enoder
O mnie Enoder

Eks-amerykanista, politolog, dziennikarz, patentowany sybaryta. Moje motto: "Nie wystarczy mieć poglądy... Trzeba mieć jeszcze wiedzę!"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka